Wypadałoby w tym wstępniaku opisać czym jest, a właściwie będzie (ma być?) Nocnik. Otóż, rzecz jest bardzo prosta: ma on służyć za śmietnik, w którym lądują mojego autorstwa wypociny o tematyce z pogranicza kultury (głównie popularnej) i społeczeństwa (czyli marudzenie o polityce, głównie), z domieszką ogłoszeń drobnych. Treść będzie obraźliwa i ogólnie rzecz biorąc niskich lotów. Ostrzegałem, więc wszelkie skargi co do późniejszych tekstów należy spisywać na papierze toaletowym. Mnie go często brakuje.
Tyle tytułem wstępu, jak coś wymyślę, to tu umieszczę. Pamiętajcie - zostaliście ostrzeżeni.
Marynarz
w nocniku powinna lądować qpa, a nie wypociny :P
OdpowiedzUsuńTo specjalny, zloty nocnik ;)
OdpowiedzUsuń